Tłumaczenia w kontekście hasła "windy na swoim" z polskiego na angielski od Reverso Context: Zostawiłaś klucz do windy na swoim miejscu. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate Znajdź odpowiedź na Twoje pytanie o Do windy na parterze 5-ciopietrowego budynku wsiadają 3 osoby. Jakie jest prawdopodobieństwo tego,że każda z nich wysiądzie … Karolcia89 Karolcia89 Tłumaczenia w kontekście hasła "wejdę do tej windy" z polskiego na angielski od Reverso Context: Nie wejdę do tej windy. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate Każdy z nich może wybrać dowolne z 10 pięter, będąc w stanie wysiąść z windy dwa lub więcej na tym samym piętrze. Są to zatem wariacje z powtórzeniami 10 elementów wziętych 5 na 5: k = 10. n = 5 (b) Jeśli nie rozróżniamy 5 osób. Teraz, ponieważ nie rozróżniamy ludzi, nie obchodzi nas kolejność wybierania pięter. Tłumaczenia w kontekście hasła "Obstawić windy" z polskiego na angielski od Reverso Context: Obstawić windy, wejścia. A lock-top sealing damper is basically a spring-loaded cap installed on the top of the chimney. A cable is routed down the chimney and into the firebox. Moving the handle on the cable, opens or closes the chimney flue. These are quite effective at thoroughly sealing up the flue and preventing the loss of warm air when the fireplace is not in use. 7WJIqu. Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! PioM 06 May 2004 19:40 18839 #1 06 May 2004 19:40 PioM PioM Level 19 #1 06 May 2004 19:40 Ostatnio mamy głupią zabawe na uczelni - sprawdzanie ile osób tak naprawdę może jechać windą. Ostatnio do windy 8os/650kg wsiadło nas 11 i na parterze zatrzymalismy sie 30cm pod pietrem. Czy ktos zna sie na zabezpieczeniach w windach, na zasadzie działania, może jakies schematy ? Moze nie jestem swiadomy niebezpieczenstwa tej 'zabawy' #2 06 May 2004 21:16 User removed account User removed account User removed account #2 06 May 2004 21:16 Witam w windach zabezpieczenim jest elektromagnes połączony z okładzinami hamulca a czujnikiem jest krańcówka zamontowana na specjalnym mechaniżmie z kołem w przypadku gdy winda zjeżdza za szybko siła odśrodkowa powoduje obrót koła krańcówka rozłącza zasilanie elektromagnesu i hamulec na wale zatrzymuje windę w waszej sytuacji z windą wszystko było w ok gdyż hamulec przewidzany jest na nominale obciążenie a ze względu na przeciążenie hamulec nie dał rady zatrzymać windy na pozycji jest jeszcze przeciwwaga dla kabiny w wypadku jak by sterowanie wysiadło lub hamulec się zepsuł to jest tak dobrane aby przy znamianowym obciążeniu kabina powoli zjechała na dół to narazie tyle #3 06 May 2004 22:00 macek macek Level 24 #3 06 May 2004 22:00 Na mojej uczelni jest tak samo w naszym wydziale jest winda 4 osobowa a miesci sie w niej nawet 9-10 osob. Ale z tego co na wytrzymce sie dowiedzialem te windy sa debilo odporne i wspulczynnik bezpieczenstwa jest tak dobierany ze przewidziane jest to ze wsiadzie banda studentow i zacznie jeszcze skakac przy okazji . Pozdrawiam #4 06 May 2004 23:45 vymiathatch vymiathatch Level 31 #4 06 May 2004 23:45 o z tym skakaniem to bym sie wstrzymal bo jak kiedys zachcialo sie skakac kumplowi to postyalismy na polpietrze jakies 30min #5 07 May 2004 12:17 midas78 midas78 Level 19 #5 07 May 2004 12:17 Jakbym widział studentów u nas na PK. Winda wytrzymała 12 osób (nominalnie 8 ). Ale skakania już nie ździerżyła. Stanęła prawie między piętrami, ale udało nam się wysiąść odblokowując zamek w drzwiach... #6 07 May 2004 14:21 _jta_ _jta_ Electronics specialist #6 07 May 2004 14:21 geguś wrote: Witam w windach zabezpieczenim jest elektromagnes połączony z okładzinami hamulca a czujnikiem jest krańcówka zamontowana na specjalnym mechaniżmie z kołem w przypadku gdy winda zjeżdza za szybko siła odśrodkowa powoduje obrót koła krańcówka rozłącza zasilanie elektromagnesu i hamulec na wale zatrzymuje windę w waszej sytuacji z windą wszystko było w ok gdyż hamulec przewidzany jest na nominale obciążenie a ze względu na przeciążenie hamulec nie dał rady zatrzymać windy na pozycji jest jeszcze przeciwwaga dla kabiny w wypadku jak by sterowanie wysiadło lub hamulec się zepsuł to jest tak dobrane aby przy znamianowym obciążeniu kabina powoli zjechała na dół to narazie tyle Rozumiem, że w razie braku prądu elektromagnes puszcz hamulec i zatrzymuje windę. Czytałem jeszcze o jednym zabezpieczeniu - tylko nie wiem, czy robi się je obecnie - na wypadek zerwania liny kabina windy ma hamulce, które zaciskają się na prowadnicach, i winda staje, zamiast spaść na dół. Mam nadzieję, że to robią, bo zdarzają się pogięte prowadnice, które mogą czasem zablokować windę jadącą do góry, a wtedy łatwo o zerwanie liny, i wtedy wszystkie inne zabezpieczenia nie pomogą. #7 07 May 2004 16:38 User removed account User removed account User removed account #7 07 May 2004 16:38 Witam zgadza się takie zabezpieczenia na wypadek zerwania lin są niemieckie konstrukcje wind które jeszcze pracują są bardzo dokładnie wykonane nieraz starczy podskoczyć i winda stanie mam 2 takie windy w pracy i jest wymieniona tylko instalacja elektryczna a mechanika jest orginalna #8 08 May 2004 01:45 j_a_c j_a_c Level 17 #8 08 May 2004 01:45 Windy sa projektowane z dosyc zyzym wspulczynnikiem bezpoeczenstwa wiec dla 6 osobowej windy nominalne obciazenie to juz koo 600 kilo a i tak biez ei e do obliczen tyle ile sie tylko da na siłe wcisnac do kabiny stad takie ciasne kabiny ,szansa na caLkowite opadniecie windy z duza szybkoscia jet nie wielka chyba ze winda bedzie stara i nie odpowiednio serwisowana ale mimo wszystko przt takich zabawach moze sie zatrzymac i nie pojechac jusz dalej , a wtedy to kiepska sytuacja a jescze jak wyciagnie was ekipa z windy i bedzie was za duzo moga was obciyc kosztami Ortografia! j. #9 08 May 2004 09:02 lechm56 lechm56 Moderator #11 07 Apr 2005 09:06 RSP RSP Level 27 #11 07 Apr 2005 09:06 Nie wiem od czego zacząć ale chyba zacznę od tego „Głupota ludzka nie zna granic” czego dowodem są studenci testujący windy. Windy są dość odporne na głupotę po warunkiem dobrej konserwacji tak przynajmniej twierdzi mój znajomy konserwator. Jak już ktoś pisał liny wytrzymują więcej niż może wejść do windy itd. Miałem kiedyś osobiste doświadczenie z przeciążoną windą towarową udźwig 1800kg. Kazano nam napakować żelastwa do środka i jechać na 3 piętro , przed 3p winda jak zwykle zwolniła poczym minęła to piętro i pojechała na 4 piętro. Muszę przyznać że miny mieliśmy nie tęgie ( budynek 4 piętrowy ale wysokości bloku 10 piętrowego bloku ). W Rzeszowie winda kobietę rozerwała na dwie części i tego typu przypadków było więcej w różnych częściach kraju , był również przypadek przecięcia na pół w trakcie wysiadania z windy zatrzymanej między piętrami ( z niewiadomego powodu winda ruszyła ). Ze względu na dość makabryczne wypadki w windach raczej radził bym kupić sobie coś na rozum i zażywać w miarę często. #12 12 Apr 2005 11:22 tomektomekr tomektomekr Level 2 #12 12 Apr 2005 11:22 Wiecej takich pomysłow z tym przeladowywaniem dzwigow a my dzwigowcy będziemy więcej pracowali i zarabiali Jesli ktos ma jakies pytania dotyczace wind lub jest zainteresowany technika dzwigową moze chce napisac pracę mgr moge odpowiedziec i pomoc. #13 12 Apr 2005 12:39 _jta_ _jta_ Electronics specialist #13 12 Apr 2005 12:39 Przypuszczam, że nie tylko windy wymagałyby czegoś na rozum - dużo więcej ludzi, niż w windach, ginie w wypadkach samochodowych, tysiące zginęły w zamachach terrorystycznych, jeszcze więcej na wojnach... A przecież gdyby wszyscy ludzie byli rozumniejsi, to by tego nie było. Niestety, chyba zawsze się znajdzie ktoś, kto nawet wiedząc, że można spowodować wypadek w windzie, celowo się postara go spowodować... #14 12 Apr 2005 19:12 Zutket Zutket Level 36 #14 12 Apr 2005 19:12 geguś wrote: Witam w windach zabezpieczenim jest elektromagnes połączony z okładzinami hamulca a czujnikiem jest krańcówka zamontowana na specjalnym mechaniżmie z kołem w przypadku gdy winda zjeżdza za szybko siła odśrodkowa powoduje obrót koła krańcówka rozłącza zasilanie elektromagnesu i hamulec na wale zatrzymuje windę w waszej sytuacji z windą wszystko było w ok gdyż hamulec przewidzany jest na nominale obciążenie a ze względu na przeciążenie hamulec nie dał rady zatrzymać windy na pozycji jest jeszcze przeciwwaga dla kabiny w wypadku jak by sterowanie wysiadło lub hamulec się zepsuł to jest tak dobrane aby przy znamianowym obciążeniu kabina powoli zjechała na dół to narazie tyle Witam. Coś mi się wydaje, że hamulec bezpieczeństwa działa trochę inaczej. 1. Hamulec, który opisałeś a działający na kole zamachowym jest to normalny hamulec do zatrzymywania kabiny podczas normalnej jazdy. 2. Zabezpieczenie, o którym wspominasz jest to faktycznie zabezpieczenie odśrodkowe, które uruchamia się podczas przekroczenia szybkości opadania kabiny. Zadziałanie jego powoduje wyłączenie sterowania windy, przez co faktycznie uruchamia a raczej zwalnia hamulec na kole zamachowym(to co wspominałeś) ale głównym jego zadaniem jest zablokowanie koła prowadzącego dodatkową linę kontrolną, która uruchamia hamulce klinowe znajdujące się między kabiną a prowadnicami. 3. Co do schematu to nie radzę w nim ,,grzebać” i mam nadzieję że nie macie dostępu do sterowni. 4. Jeżeli uda się wam doprowadzić do uruchomienia hamulców klinowych to możecie posiedzieć w kabinie trochę dłużej niż pół godziny. Pozdrawiam. #15 14 Apr 2005 16:48 marek_Łódź marek_Łódź Level 36 #15 14 Apr 2005 16:48 Zutket wrote: mam nadzieję że nie macie dostępu do sterowni. To jest następny etap tej zabawy. Ładują do windy ile się zmieści, a jeden idzie do sterowni i wali siekierą w mechanizm. Studiowałem dość dawno i wtedy mieliśmy na roku takich dwóch (na 250 osób) szpeców od zabaw z windą. Fakt, że byli to jedni z głupszych ludzi na roku. No ale widzę, że jest w tym temacie jakiś postęp i teraz całe roczniki się tak zabawiają. Odlotowe!!!. #16 27 Mar 2006 17:45 Adam Pyka Adam Pyka Level 19 #16 27 Mar 2006 17:45 Witam! Wszystko dobrze, jednak co zrobić, gdy winda się zatnie o 23? Już raz siedziałem półtorej godziny zanim mnie sąsiad wyciągnął. W windach powinny być montowane jakieś zabezpieczenia na wypadek zawieszenia się elektorniki, czy braku prądu. Bo tak to d*** zimna, i trzeba czekać na ekipę, która przeważnie przyjeżdza po jakiś 2 godzinach od zgłoszenia. Ja to pół biedy, ale jak ktoś starszy - to może ze strachu zawału dostać! A tak w ogóle to może ktoś da opis skrzynki na dachu windy? Tak na wszelki wypadek warto wiedzieć co i jak Pozdrawiam, Adam Pyka #17 29 Mar 2006 08:09 konti konti Level 27 #17 29 Mar 2006 08:09 raczej schematu nie dostaniesz bo jak kazdy by mial taki schemat to by ludzi straszyl i wlasno recznie modernizowal winde i cala maszynownie . Sluchajcie mam takie pytanie u nas jest taka winda ze dach z niej wychodzi czyli tam gdzie jest kolsz z zarowka i moje pytanie jest takie czy to zagraza bezpieczenstwu uzytkownikom bo ona bodajz(RZ) trzyma sie na 3 srubach az strach jezdzic #18 25 Apr 2006 13:20 tomektomekr tomektomekr Level 2 #18 25 Apr 2006 13:20 Nie ma problemu zrobić winde elektryczną zeby zjezdzała jak prądu zabraknie ale jest to dodatkowo płatne (około 10% wartości windy) jak wiadomo spółdzielniom nie zależy na lususie lokatorów i kupują najtańsze wersje. Oświetlenie awaryjne powinno się świecić 2 godziny - przynajmiej w tych nowszych winach powinno być a samemu nie radziłbym wychodzić, szczególnie jak stoi między piętrami, bo co się stanie jakby winda akurat wtedy ruszyła. Nowoczesne windy (produkowane obecnie) same zjeżdżają jak braknie prądu, otwierają się drzwi a jak się gdzieś zawieszą między piętrami to w kabinie mamy możliwość zaalarmowania bezpośrednio konsewatora (system alarmowy dla służb ratunkowych) który ma obowiązek przyjechania i uwolnienia. #19 25 Apr 2006 17:50 Adam Pyka Adam Pyka Level 19 #19 25 Apr 2006 17:50 W teori, to to co powiedziałeś się sprawdza, ale weź pod uwagę, że nowsze windy są montowane w nowych blokach/biurocach, i też się psują (ja znam 2 buitorce, w którch winda się psuje śrendio 2 razy w tygodnu ), a ja mieszkam w starym bloku, jak zresztę większość ludzi... Te patenty które tam jeżdzą są zapewne wymyślane przez nasz "bratni" naród i dlatego były niezawodne, do czasu kiedy się komuś elektroniki zachciało (taak, nie bijcie mnie, drodzy koledzy elektronicy ). Do czasu kiedy zamontowali elektroniczne pozycjonometry i grzebali w maszynowi, zaczęły się nazbyt częste awarie - niech mi nikt nie mówi że ma być winda niesprawcna co 2 tygodnie. A ja musze zapieprzać na nogach na 10piętro... A takie pytanie do fachowców - czesto się psuje dokładnie po starcie, tzn. podjedzie 5cm do góry/dółu i stop. Czy może ruszy jakby wyłączyć i załączyć prąd? Skasowała by się elektornika (chyba) i powinno ruszyć. Co o tym sądzicie? #20 29 Apr 2006 18:23 rusala rusala Level 22 #20 29 Apr 2006 18:23 kolega Adam Pyka dobrze mowi, mieszkam od dwoch lat na studiach w wiezowcu gdzie taka standartowa winde (w wiekszosci blokow sprzed 30-15 lat sa one podobne) zmodernizowano zakladajac miedzy innymi przesowane drzwi (ale te zwykle na zewnatrz tez zostawiono) przez co zmniejszyla sie przestrzen w srodku, dodano jakies pierdoly w postaci nowego oswietlenia i wentylatora ale za to np zrezygnowano z przycisku STOP, jest jeszcze od pewnego czasu taki pikacz sygnalizujacy, ze za dlugo trzymamy drzwi otwarte i melodyjka rodem z dworcow PKP kiedy winda staje na pietrze. Niewiem co zmieniono w sterowaniu ale na pewno nie wyszlo to na dobre. Teraz jest od jakiegos czasu spokoj w miare ale dawniej zdazalo sie ze winda byla zepsuta 3 razy w tygodniu i czlowiek taki zwalony po calym dniu jeszcze dralowac na 8 pietro musial. A co do tego jak wyjsc z windy o standartowych drzwiach: Po pierwsze na framudze drzwi umieszczone sa styki a na samych drzwiach blaszka, ktora je zwiera, tak wiec o ile niema tam wsadzonego zadnego drucika ani innego przewodnika, ktory zwieralby je na stale, to przy otwarciu ktorychkolwiek drzwi rozwierany jest obwod i winda staje i nie ruszy (jest to raczej pewne poza jak pisalem przypadkami gdy ktos umyslnie cos tam wlozy). Aby otworzyc drzwi od wewnatrz nalezy wlozyc reke w szpare miedzy drzwiami a kabina (po stronieprzeciwnej niz zawiasy) na wysokosci okolo i wymacac tam gumowa galke lub srube, na ktorej jest zamontowana i przyciagnac ja do siebie, odblokuje sie wtedy zamek w drzwiach i mozna wyjsc Jesli zamontowano dodatkowe drzwi przesuwane zazwyczaj mozna je odsunac bez duzego wysilku naciskajac na nie tuz przy suficie Jezeli chcemy kogos wydostac i otworzyc drzwi od zewnatrz musimy zaopatrzec sie w kleszcze oraz jedno z narzedzi: cienkie kleszcze okragle, mocna penseta, 2 gwozdzie. Mniejwiecej w polowie wysokosci drzwi od ich zewnetrznej strony znajduje sie niewielka srubka z dwoma otworami. Chwytamu kleszczami np 2 gwozdzie, ktore wsadzamu w otworki i odkrecamy, czasem srubka jest lekko przykrecona i mozna ja odkrecic samymi palcami lub chwytajac bezposrednio kleszczami ale jesli sie zapiekla trzeba skorzystac z otworkow. Kiedy ja wykrecimy bierzeby srubokret i naciskamu znajdujaca sie w otworze blaszke - ta operacja odblokuje zamek i mozna pociagnac za drzwi tak wyglada przykladowy panel na dachu windy: Jesli to kogos interesuje zazwyczaj na i/lub pod kabina umieszczone jest gniazdko elektryczne 230V #21 29 Apr 2006 18:36 konti konti Level 27 #21 29 Apr 2006 18:36 kolega rusala moglby odpowiedziec na moje pytanie ktore jest w poscie wyzej i moglby powiedziec co to za guziczki sa na dachu ?? windy (to co widac na zdjeciu) tak z ciekawosci pytam #22 01 May 2006 01:25 rusala rusala Level 22 #22 01 May 2006 01:25 jak rozumiem to chodzi o to, ze na dach windy mozna wyjsc przez sufit w kabinie tak? nie spotkalem sie nigdy z taka winda w Polsce (jak na filmach hehe), do czego sa przymocowane lini? czy na tych jak piszesz "trzech srubach" jest zamocowana jakas rama, szyna czy cos takiego do ktorej przymocowano liny? poza tym jesli winda jest wyposazona w odpowiednie hamulce to raczej niema strachu Jesli chodzi o ten panel to tak: 1 - gniazdo 230V 2 - przycisk STOP, wlasciwie dziala bistabilnie to znaczy ze po nacisnieciu trzeba go recznie podciagnac do gory wiec jest bardziej jak przelacznik 3 - przelacznik "jazda kontrolna", po przekreceniu slychac zaskoczenie przekaznika w sterowni 4 - przyciski gora dol ale do ich zadzialania nie wystarcza sam przelacznik nr 3 trzeba cos jeszcze zrobic w sterowni zdajsie #23 01 May 2006 09:40 konti konti Level 27 #23 01 May 2006 09:40 nie nie chodzilo mi o to iz dach (sufit jest przymocowany do scian bocznych windy jest to stary typ windy ale jak mowisz winda trzyma sie na te ramie to juz sie nie boje cale szczescie #24 02 May 2006 13:04 tomektomekr tomektomekr Level 2 #24 02 May 2006 13:04 Ciekawe rzeczy tu wyczytałem Może piszcie jakiej firmy macie windy, gdzie zamontowane, rok produkcji i jak często się psują - (tabliczki powiny byc w kabinie ) , zobaczymy jakich firm najczęściej się psują Mam jakies swoje wyobrażenie na temat solidności firm dźwigowych bo w jednej pracuje choć od niedawna ale jestem ciekaw opini najobiektywiejszych czyli urzytkowników. #25 02 May 2006 13:37 europejczyk europejczyk Level 18 #25 02 May 2006 13:37 To ja mam pytanie następujące: co to za "wycie" które wydobywa się ze sterowni dźwigu przy każdorazowym hamowaniu windy (tuż przed jej zatrzymaniem - trwa ok. 3 sekund)? Winda jest z lat 70-tych. #26 14 Jun 2008 14:57 Matejko_cb Matejko_cb Level 11 #26 14 Jun 2008 14:57 RSP wrote: był również przypadek przecięcia na pół w trakcie wysiadania z windy zatrzymanej między piętrami ( z niewiadomego powodu winda ruszyła ). Kolego RSP głupoty wypisujesz winda nie ma prawa ruszyć kiedy są otwarte drzwi. Zielonogórska Spółdzielnia Mieszkaniowa zmieniła zasady naliczania opłat za windy i podniosła niektóre inne stawki. Spółdzielcy protestują. Gorąco było w poniedziałek po w budynku spółdzielni przy ul. Morelowej. Kilkanaście osób przyszło protestować przeciwko nowym opłatom. Wcześniej dziesiątki zdenerwowanych spółdzielców telefonowało do administracji i mediów. Windą na parterNajbardziej kontrowersyjne okazały się opłaty za windy. Bo rada nadzorcza ZSM zmieniła zasady ich spółdzielcy płacili za windę od osoby, teraz opłaty naliczane są za metr kwadratowy mieszkania. Płacić za windę mają też lokatorzy z parteru, którzy dotychczas nie płacili i z pierwszego piętra, którzy płacili To przedwczesny żart primaaprilisowy... Mieszkanie jeździ windą czy ludzie?... Skandal - komentują Mieszkam na parterze, z windy nie korzystam, a miesięcznie mam płacić za nią 28 zł - denerwuje się mieszkaniec ul. 1 mieszkańców parterów i tych z dużymi mieszkaniami nowe opłaty są Takie zasady ustaliła rada nadzorcza na podstawie nowego prawa spółdzielczego, statutu i regulaminu - tłumaczy wiceprezes spółdzielni ds. finansowych Zofia Szewczuk. - Przepisy mówią, że każdy spółdzielca powinien ponosić koszty części wspólnych zamieniono na metry również dlatego, że lokatorów w ubiegłym roku się wymeldowało, więc wpływa mniej pieniędzy. A utrzymanie wind jest bardzo spotkanie w siedzibie spółdzielni zakończyło się obietnicą członków rady nadzorczej: Edwarda Mańkowskiego, Reginy Boreckiej i Andrzeja Josicza, że rozważą protesty parterów zapowiedzieli, że płacić za windy nie będą. Ziemia nie niczyjaSpółdzielców denerwują dodatkowo inne podwyżki opłat: eksploatacji, odpisów na remonty, konserwację oraz za wykup gruntów. Podwyżki były nie wszędzie i nie za wszystko. Np. mieszkańcom os. Morelowego nie podniesiono stawki za eksploatację. - Opłaty są naliczane na poszczególnych osiedlach oddzielnie. Podwyżki są niewielkie i wynikają tylko z kosztów - przekonuje Z. do wykupu ziemi administratorzy wyjaśniają, że spółdzielcy będą płacić te koszty (5 do 8 gr za mkw.) tylko przez trzy lata. A jednocześnie unikają już opłat za dzierżawę tych przyszłego roku zasady naliczania opłat w spółdzielni zmienią się jeszcze bardziej. Rozliczany będzie każdy budynek oddzielnie, a nie jak teraz całe osiedla. Wtedy w wielu budynkach czynsze mogą podnieść się znacznie, a w innych np. obniżyć. 1)Ze zbioru liczb {1,2,3,4,5} losujemy dwie liczby i zapisujemy w kolejności prawdopodobieństwo otrzymania liczby podzielnej przez 5. 2)Rzucamy dwukrotnie kostka do jest prawdopodobienstwo otrzymania w sumie co najmniej 8 oczek? 3)Ze zbioru cyfr {1,2,3,4,5,6,7,} losujemy kolejno bez zwracania dwie cyfry i zapisujemy je w kolejności losowań otrzymując liczbe spośród tych liczb jest parzystych? Answer prawdopodobienstwo Kuba: hej mam problem z zadaniem z prawdopodobienstwa Do windy stojacej na parterze w budynku 8−piertrowym wsiadlo 5osob. oblicz prawdopodobienstwo zdarzenia ze wszystkie osoby wysiada na roznych pietrach 25 paź 21:50 AROB: pomagam 25 paź 22:43 AROB: Są to wariacje bez powtórzeń, gdzie: n=8, k=5 n! 8! Vnk = = = U{8!}{3!) = 4*5*6*7*8 = 6720 (n−k)! (8 − 5)! 25 paź 22:47 Przystępując do odpowiedzi na przedstawione pytanie dotyczące opłat za windę, tytułem wstępu chciałbym przedstawić odpowiednie regulacje zawarte w ustawie z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych ( Dz. U. z 2013 r., poz. 1222; dalej: ustawy), które znajdą zastosowanie w przedstawionym stanie faktycznym. Proszę zauważyć, że zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy: „Członkowie spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze prawa do lokali, są obowiązani uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w częściach przypadających na ich lokale, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni przez uiszczanie opłat zgodnie z postanowieniami statutu”. Zgodnie z art. 4 ust. 11 ustawy: „Osoby niebędące członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, są obowiązane uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w częściach przypadających na ich lokale, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni przez uiszczanie opłat na takich samych zasadach, jak członkowie spółdzielni, z zastrzeżeniem art. 5”. Stosownie zaś do art. 4 ust. 4 ustawy: „Właściciele lokali niebędący członkami spółdzielni są obowiązani uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem ich lokali, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości wspólnych. Są oni również obowiązani uczestniczyć w wydatkach związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni, które są przeznaczone do wspólnego korzystania przez osoby zamieszkujące w określonych budynkach lub osiedlu. Obowiązki te wykonują przez uiszczanie opłat na takich samych zasadach, jak członkowie spółdzielni, z zastrzeżeniem art. 5”. Odnosząc się do powyższych przepisów, należy zauważyć, że ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych nie definiuje pojęcia „kosztów związanych z eksploatacją” ani „kosztów związanych z utrzymaniem nieruchomości”. Wobec powyższego, w tym zakresie należy posłużyć się piśmiennictwem. Ewa Bończak-Kucharczyk w pozycji Spółdzielnie mieszkaniowe. Komentarz uznaje, że: „Biorąc pod uwagę zasadę samodzielności finansowej spółdzielni mieszkaniowej, należy zatem przyjąć, że w skład kosztów eksploatacji i utrzymania nieruchomości będą wchodziły wszystkie koszty dostaw towarów i usług dostarczanych do nieruchomości (dostawy wody, energii, odbioru ścieków, oczyszczania itp.), koszty robót budowlanych, koszty bieżącej konserwacji, napraw i remontów bieżących (wraz z kosztami odpowiedniej dokumentacji i kosztami administracyjnymi, opłatami lub podatkami), koszty utrzymania i konserwacji instalacji i urządzeń technicznych położonych w obrębie nieruchomości, zieleni i urządzeń małej architektury, konserwacji i oczyszczania dróg, placów i chodników, podatek od nieruchomości, opłaty za wieczyste użytkowanie gruntów oraz koszty zarządzania nieruchomością (które nie są tożsame ze wszystkimi kosztami funkcjonowania administracji spółdzielni)”. Mając na uwadze powyższe regulacje, należy zauważyć, że ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych nakłada zarówno na członków spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze prawa do lokali, jak i na właścicieli lokali niebędących członkami spółdzielni obowiązek pokrywania kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni przez uiszczenie opłat zgodnie z postanowieniami statutu. Oczywiście statut spółdzielni i wydane na jego podstawie regulaminy mogą – jak w Pana przypadku – przewidywać, że lokale usytuowane na parterze zwolnione są z opłat za eksploatację dźwigów osobowych, natomiast lokale usytuowane na pierwszym piętrze ponoszą opłatę w wysokości 50%. Osobiście spotkałem się również z takimi postanowieniami statutu, które nie zwalniają lokali położonych na parterze z ponoszenia opłat. Jeżeli zaś chodzi o przypadek wybudowania dźwigu osobowego za środki finansowe właścicieli lokali w budynku, to moim zdaniem taka inicjatywa powinna być poprzedzona wyrażeniem zgody przez zarząd spółdzielni na taką inwestycję przy jednoczesnym uregulowaniu na przyszłość sposobu ponoszenia kosztów związanych z eksploatacją dźwigu osobowego przez osoby, które finansowały jego wybudowanie. Przechodząc do kwestii podatkowych, o których wspomniał Pan w treści pytania, chciałbym wyjaśnić, że w hipotetycznym stanie, w którym wszyscy mieszkańcy niezależnie od kondygnacji położonego lokalu zobowiązani byliby do ponoszenia kosztów utrzymania dźwigów osobowych, a następnie mieszkańcy parteru zostaliby zwolnieni na podstawie uchwały walnego zgromadzenia, koszty eksploatacji windy zostałyby rozłożone na mieszkańców wyższych pięter, co w konsekwencji spowodowałoby w mojej ocenie powstanie przysporzenia majątkowego, które należałoby opodatkować. W sytuacji, z którą mamy do czynienia w Pana przypadku (czyli zwolnieniem lokali usytuowanych na parterze z całości opłat za eksploatację dźwigów osobowych, natomiast lokali usytuowanych na pierwszym piętrze z opłat powyżej 50%; co ważne, wspomniany obowiązek wynika z przepisów wewnętrznych, tj. regulaminu) – sugeruję, aby zarząd spółdzielni wystąpił z wnioskiem o udzielenie pisemnej interpretacji przepisów prawa podatkowego w indywidualnej sprawie dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie skutków podatkowych zwolnienia przez spółdzielnię mieszkaniową mieszkańców zajmujących lokale mieszkalne usytuowane na parterze z opłaty za windę na podstawie przepisów wewnętrznych. Podstawą prawną wspomnianego wniosku jest art. 14b § 1 i § 6 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa ( Dz. U. z 2012 r., poz. 749). Na zakończenie chciałbym zwrócić Pana uwagę na art. 4 ust. 8 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, w myśl którego „członkowie spółdzielni, osoby niebędące członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, oraz właściciele niebędący członkami spółdzielni mogą kwestionować zasadność zmiany wysokości opłat bezpośrednio na drodze sądowej. W przypadku wystąpienia na drogę sądową ponoszą oni opłaty w dotychczasowej wysokości. Ciężar udowodnienia zasadności zmiany wysokości opłat spoczywa na spółdzielni”. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .

do windy stojacej na parterze